Lubimy tak czekoladę, gdyż jej spożycie prowadzi do bezpośredniego wzrostu poziomu serotoniny w mózgu, tzw. hormonu szczęścia. Serotonina jest hormonem odpowiedzialnym również za rytm snu, nasz nastrój, pociąg seksualny a także temperaturę ciała. Do produkcji hormonów szczęścia potrzebne są składniki mineralne takie jak magnez czy mangan oraz witamina C. Z tego powodu powinniśmy również często sięgać po świeże warzywa, owoce i orzechy.
Podczas spożycia czekolady wytwarzana jest również fenyloetyloamina, która jest odpowiedzialna za pobudzanie w umysłach zakochanych ośrodków przyjemności. To dlatego czekoladowy przysmak wywołuje w nas uczucie łagodnego szczęścia i stymuluje przypływ pozytywnej energii.
Czekolada króluje w diecie wielu osób. Umiarkowane spożycie tego słodkiego produktu może uszczęśliwiać, a nawet w przypadku czekolady gorzkiej pozytywnie wpływać na organizm. Gorzka czekolada o dużej zawartości kakao, powyżej 60% bogata jest przeciwutleniacze, które mają korzystny wpływ na serce. Antyoksydanty, w które obfituje ziarno kakaowe, neutralizują wolne rodniki, zapobiegając tym samym procesom starzenia się organizmu, a także zapadaniu na choroby serca i nowotwory. Ponadto masło kakaowe ma znakomite oddziaływanie na cerę, dlatego na jego bazie powstaje coraz więcej produktów kosmetycznych. Czekoladowa tabliczka zawiera w sobie mnóstwo magnezu, żelaza i potasu..
Zajadając się czekoladą pamiętajmy, że cała mleczna czekolada zawiera średnio 550 kalorii, co czyni z niej pokaźną bombę kaloryczną. Czekolada zatem nigdy nie powinna być zjadana za jednym razem, tylko rozłożona na uczciwe porcje. W przeciwnym razie nadużywanie pozytywów czekolady, może się uwidocznić gdy staniemy na wadze…